„(…) proces twórczy zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką”.

W. Szulc, Historia Arteterapeutyki, „Edukacja i Dialog”, 8/2006

Translate

środa, 1 lipca 2015

BY THE WAY.., czyli slubnych pudelek ciag dalszy...

witajcie,
 już myślałam, ze straciłam, a tu proszę... dostałam zdjęcia pudełka ślubnego, którego nie zdążyłam obfotografować... fotki z komórki, więc są takie, jakie są... :)


wyszedł mały komplecik: pudełko z "wkładką" i torebeczka z "wkładką" zamiast kwiatków... według życzeń państwa młodych ;)


i pudełeczko po otwarciu... :) jak widzę, już bez "wkładki" ;)


wracam do kociego wianka... wysyłam trochę ciepła :*

3 komentarze:

  1. Pudełeczko fajne, mało co prawda widać...ale kolorki i kwiatuchy super;)
    Torebka z wkładką też niczego sobie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te pudełka są świetne ,bardzo podoba mi się wersja "po otwarciu".
    Nie ukrywam ,ze moja uwagę na tym blogu przykuły szydełkowe wianuszki ,które są tutaj przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się sposób udekorowania torebki. Zresztą... Cały komplecik jest śliczny :-)
    Miłego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)