dziękuję wam za serdeczności urodzinowe :)
dziś króciutko, bo praca żyć nie daje :/może i wy też dostrzeżecie to coś w tych wiankach, co ja.. mimo kiepskich fotek (patrz: poprzedni post) ;)
dziś króciutko, bo praca żyć nie daje :/może i wy też dostrzeżecie to coś w tych wiankach, co ja.. mimo kiepskich fotek (patrz: poprzedni post) ;)
to mój namber łan... ;D moje ludzkie oko widzi tam delikatność, pastele i perły... w wiejskim sianku :)
a tu, poniżej, ekskluzywna wiejskość bardziej brązowa i owalna... ;)
jajeczka z masy papierowej, of course, w perle...
ok, dość tej świątecznej komercji... czas na rzeczy najważniejsze...
czego i państwu w ten Wielki Tydzień życzę... wysyłam nieco ciepła :*