„(…) proces twórczy zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką”.

W. Szulc, Historia Arteterapeutyki, „Edukacja i Dialog”, 8/2006

Translate

czwartek, 15 stycznia 2015

W SZKLANEJ WIEZY.., czyli o miłych i niemilych apsektach siedzenia w domu...



witajcie...
załatwiłam się na cacy... wiruchy dopadły mnie w Trzech Króli i do tej pory trzymają mocno... pewnie za sprawą towarzyszących im bakterii... :/ nie pamiętam już, kiedy ostatnio tak długo i mocno chorowałam... że to nieprzyjemne, tłumaczyć pewnie nie trzeba... :)
powoli kończę swój pled... zszyłam kawałeczki, pochowałam nitki i... obszywam zakończeniem.... łapki bolą, więc robię przerywniki na drzemki i inne sprawy... ot, chociażby przyszłam (w  końcu!) pętelki do ręczników czy zwęziłam poszewki na swoje niewymiarowe poduszki... zwiedzam również wasze blogi... i to ten miły aspekt chorowania właśnie :)

dziś w komentarzach doczytałam, ze Craft Style przyznał mi wyróżnienie ;D

                                             







to za zgłoszoną kiedyś tam, hen, hen,  pracę w Magicznym Wyzwaniu... mój Fairy Secret Garden... ;)


ależ się ucieszyłam! przemiła niespodzianka :) dzięki za uznanie i wyróżnienie :)
i z tym jesiennym akcentem wysyłam nieco ciepła... za oknem go całkiem niezłe ilości, jak na połowę stycznia, prawda? ;) :*

5 komentarzy:

  1. Brawo! Wcale się nie dziwię temu wyróżnieniu!Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma tego złego :) ...oczywiście jednocześnie życzę Ci szybkiego ozdrowienia, bo jednak bardziej miło jest być zdrowym i gratuluję przyjemnego odkrycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo zdrowia Ci życzę.
    Gratuluję wyróżnienia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowiej kochana i nie daj się tej paskudnej aurze. Gratuluję wyróżnienia, to taki strasznie miły akcent, gdy coś nam dokucza. Pozdrawiam ciepło. Ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)