witajcie,
te upały mnie wykańczają... właściwie nie tylko upały, również burze, które deszczu nie dają, i zaprowadzanie ładu w rożnych sferach życia... w tej chwili mnie mdli... ale przecież taka drobnostka nie będzie nam przeszkadzać, prawda? zatem...
proszę państwa, oto romantyczny kwiatek vintage w roli głównej...
początkowo myślałam, żeby kartkę całą ukwiecić i ukoronkować.. ale co za dużo, to i * Rapek nie zje...
i oto jest... nawet nie przypuszczacie, jak długo nad nią siedziałam w fazie projektu, ile wersji było stworzone... to efekt końcowy....
ten "szary" to tak naprawdę jasnoniebieski... karteczka przesłania podpisy... ot, anonimowość w sieci ;)
tak nietypowo... życzenia po lewej stronie...
kartka ma być wysłana pocztą, więc musiało powstać pudełko dla ochrony... no, i - przyznacie - daje to pewną klasę... ;)
tęsknie za szydełkiem... ma w głowie nowy letni pomysł na wianek... a tu sezon kartek...
pozdrawiam ciepło... deszczu pożądając... ;) :*
ps
* Rapek w pełnej swej krasie...
Kartka jest przepiękna ...a te szwy mi się tak strasznie podobają ostatnio :) a papier przy szyciu się nie gniecie, łatwo się to robi?
OdpowiedzUsuńpapier szyje się zdecydowanie łatwiej niż materiał :D nic się nie gniecie, nitka nie rwie...
Usuńszwy dają takie wrażenie luzu mimo oficjalnej formy... tez je lubię :)
Super udany projekt!!:) ..i zdaję sobie sprawę, ile czasu poświeciłaś na jej projekt no i zrobienie..ale efekt piękny!:) ..a ten Twój piesio prze uroczy:))) Chętnie bym go wyprzytulała:) i zobaczyła jak sie tuli mniejsze pieski - na codzień mam dwa trochę większych rozmiarów;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!:)
mniejsze pieski?! Gizmo to mniejszy piesek, chociaż jak na pinczera nieco wyrósł... ale Rapuś to 23 kilo żywej wagi... i apetyt nie maleje...
UsuńCzy sezon kartek oznacza ,,tak"? Bo jak tak, to bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńa.
no, patrz, jak mnie sprawdziła... ;D kiedy te chrzciny? bo sierpień i wrzesień zajęty dwoma pudełkami podziękowań ślubnych... ;) że o innych produkcjach drukowanego papieru nie wspomnę... :/
UsuńFajny ten Twój Rapek, a kartelucha jest cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Rapuś jest przytulasem, żarłokiem, łapaczem kleszczy i brudaskiem... to ślubne wiano małża... pokochani od razu... ;D
UsuńKartka jest piekna i jakze cudnie zapakowana ! Na prawde swietna robota. A piesio jest cudasny !
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńDelikatna i elegancka karteczka, wygląda wspaniale! Psiak rozkoszny :)
OdpowiedzUsuńrozpieszczacie mnie! ;D dziękuje :)
UsuńJej jaka cudowna! Na prawdę świetnie wygląda ta różyczka i w ogóle wspaniała kartka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kopytkowa,
kopytkowa.blogspot.com
dzięki za wizytę, komentarz i adres Twojego bloga... oczywiście, ze posznupałam... ciekawe porady, rysunki i w ogóle... :)
UsuńW wersji końcowej kartka prezentuje się przepięknie :-) Piesio jest uroczy :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) kartka już w rękach poczty :)
UsuńPiękna pamiątka zaklęta w karteczce:) Śliczna!
OdpowiedzUsuń