„(…) proces twórczy zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką”.

W. Szulc, Historia Arteterapeutyki, „Edukacja i Dialog”, 8/2006

Translate

czwartek, 11 września 2014

CZAS NA CZERWIEN.., czyli o papierach milych i niemilych, nadchodzacej jesieni i za krókiej dobie...

witajcie...
jestem, jestem... :) tyle, że czas kradnie mi praca i inne przyziemne sprawy... ot, życie :) coraz mniej czasy na szydełko... powolutku wieć toczy się praca nad kocykiem... 
nadszedł czas na poziom czerwony... 


na razie pięć elementów... gdzie tam koniec...
walczę jeszcze z muszkami, bo na palniku gar z owocami... korzystam z pomysłu Magdy na dżemik z śliwek, jabłek i gruszek...  przede mną kilka dokumentów do stworzenia, ale też dwa pudełeczka na ślub... :) plus kartka na urodziny... 
coraz bliżej moja ukochana jesień... muszę, po prostu muszę znaleźć czas na wianki... gdzieś tam pomiędzy poczekalniami lekarskimi... trochę zdrowie mi się posypało, a nfz-etowcyh kontraktów brak, trzeba wszędzie prywatnie, a i tak kolejki niekiepskie... eh...
koniec marudzenia... mnóstwo ciepła wysyłam :*


5 komentarzy:

  1. Kolor bardzo energetyczny :) Życzę dużo dużo zdrowia !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale energia! Koniecznie musisz znaleźć czas na wianki :) Życzę zdrówka i mniejszych kolejek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieplutkie kolorki, zapowiada się ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też brakuje Twoich wianków :-)
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czerwone akcenty ożywią kocyk :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)