hello, again it's me... ;)
wiem, nie było mnie dłuższy - jak na mnie - czas... wyjechałam się poopalać, bez aparatu, ale z szydełkiem... coś tam kombinuję z następnym letnim wiankiem... póki co...
raz, że w ogrodzie mamy zakwitło mnóstwo pięknych róż... dwa - ostatnio maluję paznokcie na czerwono i brakuje mi biżuteryjnego dodatku w tym kolorze... mam tylko czerwone serduszko z kamienia... i ani trochę czerwonych ubrań... stąd pierwszy z pomysłów...
zdjęcia nie oddają kolorów... niestety...
przy okazji... gdy złapałam za igłę, mulinę i tamborek, to wsiąknęłam na kilka dni... :) spodziewajcie się kolejnych biżuteryjnych obrazków stylu vintage... ;D
kolejny "wisior" to już "zgapka"... połaziłam nieco po pritereście i znalazłam niejaką "orange" - niestety, rozumiałam jedynie zdjęcia, reszta to chińskie/japońskie/wietnamskie krzaczki... a bardzo pożądałam takiej ozdoby... więc zrobiłam sobie sama... :)
po głowie krąży mi jeszcze bez, zwany lilakiem, a także muchomory, arbuzy i słoneczniki... cały problem w tym, że doba taka krótka, a ręce nie takie zdolne jak głowa sobie wyobraża... co innego widzę w niej, a co innego wychodzi... znacie to odczucie?
wysyłam mnóstwo ciepła... u nas 14 stopni... i zmykam do dalszego działania... :*
Śliczne drobiazgi. Ten z kłódeczką, rewelacyjny. Co do czerwieni, to również uważam, że jest to piękny kolor, ale bardzo niewdzięczny do fotografowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
prawda? czerwony się błyszczy i zamazuję... ale tak łatwo się nie poddam... ;)
UsuńŚliczny hafcik. Już się cieszę na te obrazki w stylu vintage :)
OdpowiedzUsuńqrcze, zaczynam się bać, czy sobie nie pomyliłam stylów... bo ten hafcik to taki vintage, prawda?
UsuńŚliczne maleństwa! Czekam na więcej :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
nie poganiaj, nie poganiaj...! ;D
UsuńTorebka pierwsza klasa :):)
OdpowiedzUsuńnooo... zmieści i ze trzy 5-złotówki... ;D
UsuńJa tak mam:) coś sobie w głowie zaprojektuję a zupełnie co innego mi wychodzi:) :) naszyjnik szalenie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńmoże nie co innego, ale nie jest to tak ładne, jak widzę to w głowie... zakręciłam jeszcze bardziej teraz? ;)
UsuńCudeńka!
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita Jarecka! tyle masz na głowie i znajdujesz czas, żeby i do mnie zajrzeć... ;*
UsuńTa torebeczka jest genialna! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńno, też mi się bardzo spodobała, dlatego zrobiłam sobie swoją... ;)
UsuńWidzę że jesteś MISTRZYNIĄ miniaturek:) super "torebucha"
OdpowiedzUsuńchciałam zaprzeczyć... ale usłyszałam, ze jedynym miernikiem porównawczym dla siebie jesteśmy my sami... więc dziękuje :) obawiam się tylko, ze jeśli nie dostanę się do okulisty i nie zakupię stosownych okularów moje mistrzostwo nie potrwa długo... ;D
UsuńBardzo lubię czerwone dodatki, a pazurki w szczególności - taki energetyczny dodatek :) Czasami człowiek by biegł i robił tysiąc rzeczy w jednym momencie... szkoda, że się tak nie da :P torebeczka bosssska!
OdpowiedzUsuńw czerwieni mi nie do twarzy, ale uwielbiam te dodatki... :) no i oczywiście, ze po głowie chodzi mi hurtowa produkcja torebeczek... ;D
UsuńTorebeczka jest slodziutka
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńHaftowany wisior jest cudny, a ten w kształcie miniaturowej torebeczki jest fantastyczny :-)
OdpowiedzUsuńpo cichu liczyłam przede wszystkim na to, ze wisior z różą się spodoba... bo torebeczka to nie mój pomysł... dzięki, ze mnie nie zawiodłaś ;D
Usuń