witajcie :)
mam takie chwile ostatnio, że aż mi się chce płakać z przemęczenia... praca po 10-12 godzin, eh... byle do urlopu... ;) dobrze, że szydełko relaksuje... teraz opracowuję mysz idealną... oto pierwowzór: Pan Mysz Julian... :)
Mysz Julian, jak to mysz, jest niewielki, ale przyjazny... odwzorowany z anglojęzycznego tutorialu... oczęta ma wyszywane, bo spóźniała się przesyłka z tzw. "bezpiecznymi oczkami"...
i - jak na mój gust - odnóża są mało do poszalenia... tzn. trudno by - na przykład - uszyć mu butki, prawda?
skorzystałam więc z następnego wzoru, powołując do istnienia Pana Mysza Edka... (o nim w następnym poście)... i tak pomyślałam, ze może byłoby nieźle połączyć elementy dwóch myszów? i wyszłaby mysz idealna - czyli Pani Myszka Hanka? będę relacjonować ;)
So cute <3
OdpowiedzUsuńCan you link it on my Amigurumi-Love Linkparty: http://bit.ly/Amigurumi-Love
greetings Nephi
Wszystkie prace są niebanalne i eleganckie, jestem pod ogromnym wrażeniem i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMysz Julian jest cudny! Z niecierpliwością oczekuję kolejnych wersji :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny Julek, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOjoj <3 ale słodziuchna mycha!
OdpowiedzUsuńfajnisty!
OdpowiedzUsuńSo sweet:)
OdpowiedzUsuńWspaniała aranżacja :)))
OdpowiedzUsuńMyszorek wspaniały !! :)
Przesłodki jest;)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJulian jest przesłodki :-) Uwielbiam włóczkowe myszy :-) A Ty jeszcze planujesz inne wydziergać... super !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.