witajcie :)
tak, zaniedbałam bloga, szydełko podrdzewiało... tak wygląda wrzesień w oświacie... zwłaszcza jak zmienia się stanowisko... ogólnie, zmiany na lepsze tez są trudne, prawda?
mam spore zaległości, wiec koniec z gadaniem, czas na foto-show! przyspieszamy - dziś cała galeria misiowej gromadki... :)
mam spore zaległości, wiec koniec z gadaniem, czas na foto-show! przyspieszamy - dziś cała galeria misiowej gromadki... :)
najpierw powstała Pani Miś...
Pani Miś - zdecydowanie w różu i koronkach... wrażliwa, o wielkim sercu, chociaż sama malutka...
Pani Miś nie jest typem samotniczki... znalazła szybko przyjaciela...
Miś Przyjaciel - dość drobny facet, o nieco lwim pyszczku...
ponoć nie szata zdobi misia, ale popatrzcie tylko, co może zrobić ciepły szal i torba! dodam, że do torby Mis może schować kilka drobnostek...
jesień nastała, na razie mamy złoto-polską... ale przyjdą i słoty...
Miś Przyjaciel ma kolegę, a jakże...
właściwie Ten Miś powstał jako pierwszy... biały, smutny, samotny... długo się zastanawiałam, czego mu brakuje...
powstało potem ubranko... właściwie to moje pierwsze ubranko na szydełku... :)
potem parę dodatków...
i jest weselej, prawda?
no, nie mogłam sobie odpuścić zdjęcia z tą zabawną częścią ciała... ;) w spodenkach wycięcie na ogonek ;)
pozdrawiam jesiennie... i wysyłam nieco ciepła :*
Miś z torbą skradł moje serce <3 :)
OdpowiedzUsuńMiss Planner
mnie rozwaliły wszystkier- przesłodziaste!!!!!!!
OdpowiedzUsuńRozkoszne są te misiaki :D I ta malutka torebeczka <3
OdpowiedzUsuńŚwietna gromadka :)
OdpowiedzUsuńNic tylko tulić !
Cudne misiaki, a szczególnie ten w szaliczku :).
OdpowiedzUsuńSłodziuchne :)))
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, ale miś z torbą to mój numer 1;))
OdpowiedzUsuń