witajcie,
dla tych, którym trudno było zobaczyć w tych czerwono-czarno-białych kawałkach szydełkowej robótki afrykańskiego zwierza rozwiązanie zagadki...
szanowni państwo, przed wami pan żyraf... z przodu i boku...
...i z tyłu... jeśli ktoś ciekaw ;)
z 39 kawałków... nie licząc różków, uszek i ogonka... ;)
na specjalne zamówienie Ewelki, w kolorach pasujących do powstającego pokoiku...
pan żyraf czeka na Nikodema, który czeka na swoje narodziny w okolicach końca maja :)
czy te oczy mogą kłamać?
wysyłam nieco ciepła :*
Zakochałam się!!!!!!!!!!!!!:-)
OdpowiedzUsuńAle przystojniak ^_^
OdpowiedzUsuńNie mogą!
OdpowiedzUsuńSuper żyrafa , normalnie oniemiałam !
OdpowiedzUsuńAle super Żyrafek :) Słodziak :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudowny Żyraf :-) Przepiękna maskotka w ślicznych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudna!! Aczkolwiek w pierwszej chwili myślałam, że to krówka :)))
OdpowiedzUsuńUrocze Zwierzę :) :) :)
OdpowiedzUsuńPrzystojne również ;)
Uroczy żyrafek :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny !!! :)
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjny! Na pewno był pracochłonny, ale efekt jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńdzięki, dziewczyny, za tyle miłych słów... niestety, żyraf nie do wzięcia, zajęty - tak to już jest z przystojniakami... ;) ja ogólnie jestem zakochana w zwierzach z african flowers i w babcinych kwadratach... ale to już chyba zauważyłyście :)
UsuńChciałam się zapytać czy taki pluszak jest do kupienia ??
OdpowiedzUsuńten konkretny Pan Żyraf jest już podarowany... :) inny najpierw musiałby być stworzony/zamówiony... ponoć wszystko jest do kupienia ;)
UsuńBonjour serait il possible d'avoir les explications ?
OdpowiedzUsuń