„(…) proces twórczy zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką”.

W. Szulc, Historia Arteterapeutyki, „Edukacja i Dialog”, 8/2006

Translate

czwartek, 8 grudnia 2016

MYSIE SPRAWY.., czyli o opowiescie niemal wigilijnej...

witajcie :)
tak długo mnie tu nie było, ze aż mi wstyd... ale same rozumiecie - nowy profil w pracy, nowe wyzwania i związane z tym stresy i frustracje... wciągnęło mnie na dobre... mam takie warzenie, ze blogi odchodzą do lamusa na rzecz fanpejdżów... :/ nie podoba mi się to - zwłaszcza u mnie... więc powstrzymując tę falę szybko nadrabiam wpisy :) zanim nastąpią świąteczne klimaty, to na pierwszy front: Pani Myszka...


tym razem z filcu... jest maleńka, jak to myszka... niecałe 6 cm


zainspirowały mnie światowe dzieła koleżanek w necie - po prostu mysie filcowe cudowności, stylizowane na klimaty Dickensowskie...


stąd u Pani Myszki wełniana ciepła chusta... na drutach - jako że na drutach właśnie uczę się robótek... a to było wezwanie ze względu na kształt i wielkość... właściwie powinnam napisać - maleńkość... ;)


myślę, ze to jedna z pierwszych myszek... z miejsca ja pokochałam...


nie wiem, skąd u mnie to uwielbienie dla misiaczków, myszek i takich tam innych słodkości... ;) może dlatego, ze od trzech tygodni nie jem cukru? ;) w naszej nowej witrynce lale, króliki, Trzej Bracia i inna zwierzyna rozsiadła się wygodnie wśród książek... zaskakując gości - jako że z małżem potomstwa nie posiadamy, a w wieku jesteśmy mocno po balzakowskim ;) skąd więc tu tyle zabawek?


tak czy inaczej... pozdrawiamy was serdecznie... :) wysyłamy nieco ciepła :*

8 komentarzy:

  1. Świetna myszka, a i ja fan page traktuję jako dodatek, głównym elementem mojej twórczości jest blog, na którym można znaleźć znacznie więcej niż na fp i tak zostanie, bo faceebooka nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne myszątko , rzeczywistych rozmiarów :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obejrzałam sobie te Twoje słodkie maleństwa i prawie też się zakochałam.
    Patrzę w ich oczka i zastanawiam się skąd tyle troskliwości , a niekiedy smutku. Dobrze, że zbliżają się święta i na pewno i dla nich cosik znajdzie się pod choinką. Twarzyczki będą rozpromienione.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza;) Dopracowana w każdym szczególe;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)